Start
Manley Neo-Classic SE / PP 300B

neo300b1bluWprowadzone do sprzedaży w 2001 roku

Ta wspaniale prosta 300B bezpośrednio żarzona trioda jest w zasadzie pierwszą ewolucyjnie trójelementową lampą Lee De Foresta, złożoną jedynie z żarnika, siatki wejściowej i wyjścia anodowego.

Doprowadzona do perfekcji przez Western Electric USA i później przez Standard Telephones UK jako 4300B ta 300B była często i szeroko stosowana w amplifikacji telefonicznej. Ale audio entuzjaści z dawnych czasów łatwo poznali się na dobrej rzeczy, kiedy ją ujrzeli (usłyszeli) i wielka miłość pomiędzy 300B i muzyką się rozpoczęła... i zakończyła wiele lat później, kiedy American Western Electric wycofało 300B z produkcji w latach osiemdziesiątych powodując, że te prawdziwe pozostałe w magazynach stały się bardzo pożądane i w związku z tym bardzo drogie, jako elementy dla kolekcjonerów. Azjatycka pasja spowodowała jednak odżycie topologii SINGLE ENDED i zapotrzebowanie na wznowienie produkcji 300B stało się tak silne, że chińskie fabryki nie mogły się mu oprzeć. Produkcja rosyjska i wznowienie produkcji przez USA oryginalnych Western Electric powiększyło ofertę. Prostota katody... bezpośrednio żarzone triody... to narkotyk dla jednych a religia dla innych.

Z ich proporcjami ‘retro' z wyboru (i nauki) - bardzo głębokie w wymiarze przód-tył i wąskie w wymiarze bocznym - konstrukcja ta ściśle podąża śladami koncepcji z zapomnianej epoki, kiedy to dobrym pomysłem było oddalenie zasilacza jak najdalej od czułych na szum i brum oktod wejściowych. Lampy wyjściowe też wymagają uważnego oddzielenia od transformatora zasilającego i, oczywiście, wymagają czystego prądu stałego (DC) na żarniku. Znów szacunek dla starych czasów błaga o użycie prostowników opartych na lampach z ich bardzo delikatnym czasem narastania napięcia. Żeby jednak dostosować osiągi do naszych czasów używamy dwóch prostowników, aby móc skorzystać z odpowiednio dużej baterii kondensatorów filtrujących/magazynujących... ponad 1300 mikrofaradów nad szynie B+ - to duża poprawa w stosunku do 4 lub 8 mikrofaradów używanych w latach 30 ubiegłego wieku.

Kiedy kilku innych producentów zaczęło sprzedawać wzmacniacze single-ended z mocą 5 do 9 watów, rozumieliśmy subiektywnie i obiektywnie tą dobrą stronę zagadnienia: wspaniała średnica, delikatne detale, wrodzona prostota. Złą stroną tego wszystkiego był fakt, że praktycznie nie było efektywnych kolumn, z którymi udałoby się stworzyć dynamiczny i żywotny system. Najgorszą zaś wieścią był fakt, że wzmacniacze single-ended albo kosztują krocie albo oferują parametry, na widok których można się tylko dobrze uśmiać. Kiedy ilość fanów triody wzrosła na rynku pojawiło się więcej wydajnych kolumn i wielu fanatyków odżegnało się od push-pull jako zła, którego trzeba unikać za wszelką cenę. My przeciwstawialiśmy się takiej generalizacji i twierdzimy, że push-pull zrobione poprawnie, z prawdziwie zbalansowanymi fazowo transformatorami, wysokiej jakości częściami wszędzie i dobrze zaprojektowanej topologii jest doskonałą techniką. My także czerpiemy przyjemność z topologii single-ended, ale tylko wtedy, kiedy jest właściwie zaimplementowana, bo od wzmacniacza oczekujemy płaskiej krzywej pasma przenoszenia i niskich zniekształceń. I wiemy, że można to osiągnąć z poprawnie zaprojektowanej topologii single-ended. Zdecydowaliśmy się podjąć rękawicę i zaprojektować układ, który będzie można ‘w biegu' przełączyć z 12 watów równoległego SINGLE-ENDED do 25 watów w PUSH-PULLu, co naszym zdaniem jest unikatowym rozwiązaniem w branży. Transformator wyjściowy (nawijany ręcznie w naszej fabryce) jest złożonym projektem używającym wyjątkowo wysokiej indukcyjności uzwojenia pierwotnego, aby skompensować „przerwę" magnetyczną konieczną dla jednokierunkowego przepływu prądu i napięcia stopnia wyjściowego single-ended. Kolejny czynnik w sadze triody single-ended (aktualnie bardo popularnej) jest zapotrzebowanie na niewiele (lub czasem zero) negatywnego sprzężenia zwrotnego. W Manley Labs wierzymy, że rozsądna ilość sprzężenia zwrotnego w celu udoskonalenia i zmaksymalizowania osiągów jest potrzebna. Nasz Neo-Classic SE/PP300B daje wybór sprzężenia zwrotnego, przełączanego w skokach co 1dB od ZERA do 10 dB. Nawet mając zero negatywnego sprzężenia zwrotnego ten wzmacniacz jest czystszy i bardziej płaski niż jakikolwiek inny wzmacniacz single-ended jaki znamy. Więcej informacji o zmiennym sprzężeniu zwrotnym można przeczytać tu: "Notes on Negative Feedback".

Jeden z interesujących aspektów negatywnego sprzężenia jest to, że zwiększa ono współczynnik tłumienia (damping factor). Konwencjonalne wiedza spowodowałaby, że myślelibyśmy, że im lepszy współczynnik tłumienia tym lepiej. Z naszego doświadczenia wynika, że optymalny współczynnik tłumienia to wcale nie nieskończoność, i zależy on od głośników i pomieszczenia odsłuchowego. Innymi słowy - optimum to zmienność, którą my dostarczamy. Ten wzmacniacz zadowala nas jako długoletnich konstruktorów wzmacniaczy, zachwyca krytyków w wielu znanych magazynach i zadowoli was swoją umiejętnością dopasowania się do waszych systemów i oczekiwań. ALE PROSZĘ PAMIĘTAJCIE o ogólnych kwestiach związanych z mocą wzmacniacza w korelacji z efektywnością kolumn i wielkością pokoju odsłuchowego, kiedy zamierzacie zapuścić się w rejony wzmacniaczy o niedużych mocach (poniżej 50 watów), a szczególnie, jeśli rozważacie topologię single-ended. Proszę przeczytajcie "Considerations of Amplifier Power" tam jest więcej informacji na ten temat.

neo300b2blu

Tak jak Retro były wysoko cenione przez dilerów, audiofilów i recenzentów, tak Neo wznoszą projekt i dźwięk na nowy poziom. W roku 2000 Mitch Margolis całkowicie przeprojektował poprzedni model „Retro" i skonstruował wersję Neo-Classic, którą widzicie na zdjęciach. Więc co jest nowego w wersji Neo-Classic pytacie?

A więc teraz będzie techno-gadka... tu macie wszystkie poprawki, które wprowadziliśmy w bebechach w 2001 roku. Mitch spędził sześć miesięcy żeby je zrobić:

Stopień sterujący został opracowany na nowo. Szczytowe napięcie stopnia w trybie PP wzrosło o 60V szczyt-do-szczytu. Sprytne opracowanie układu sterującego daje o wiele lepszy napęd z mniejszym napięciem na elektrodzie i mniejszymi zniekształceniami THD. Wydajność tego stopnia jest wystarczająca nawet dla tak egzotycznych lamp jak VV30B, itp...

Neo mają o wiele większą moc na skrajach pasma. Dużo lepszą niż stare Retro. Przeskalowaliśmy B+ i zmniejszyliśmy rozpraszanie mocy w trybie czuwania w Neo 300B aby polepszyć żywotność lamp.

Nowe wartości mocy to 12 watów w trybie SE i 25 watów w trybie PP. Ale ze względu na lepsze oddawanie mocy w całym paśmie akustycznym i lepszym stopniu sterującym 300B te Neo mogą wydawać się mocniejsze. Zniekształcenia pojawiają się później przy zwiększaniu mocy oddawanej. Zasilanie jest wydajniejsze i dostarcza więcej mocy na życzenie, co daje więcej oddechu. Wszystko jest mocniejsze i wydajniejsze.

Żarnik („katoda" 300B według zasad budowy bezpośrednio żarzonej triody) ma o 40dB mniej tętnień. Projekt Neo ma WIĘCEJ pojemności w zasilaniu żarzenia i MNÓSTWO filtrowania! Rezultat: cichszy wzmacniacz. O wiele.
Teraz w wersji Neo prostowanie dla B+ jest czysto lampowe w mostku pełnofalowym. A więc dużo lepiej. Szczególnie sonicznie, dla was fani lampowego prostowania zasilania...
Obudowa Neo została przebudowana, aby pomieścić dużo większy transformator zasilający. Więcej VA. Chłodniejsza praca. Możliwość dostarczenia większej mocy na życzenie. Mniejsze obciążenie zasilania. Ekstra. Rewelacja. I na koniec - CISZA! NAPRAWDĘ! W starych Retro nie było dość miejsca żeby pomieścić duży i cichy transformator. Teraz Neo ma na tyle dużą obudowę, że może pomieścić dostatecznie duży transformator, który jest naprawdę cichy i nie przepracowuje się.
Zasilanie prądu podkładu jest odpowiednio połączone krzyżowo tak, że zmiana biasu jednej lampy nie przestawia drugiej. To naprawdę cool.
Nawet wyizolowaliśmy wejściowe B+ dla zapewnienia bardziej stabilnego napięcia B+. Dzięki temu nawet, kiedy cały wzmacniacz zostanie doprowadzony do granic, nie pociągnie nikogo za sobą.
Dodaliśmy przycisk MUTE na panelu przednim. Przełącznik SE-PP znajduje się po drugiej stronie panelu.
Wyłącznik zasilania jest przy gnieździe IEC, więc te wstrętne wolty z sieci nie przechodzą dalej i nie infekują stopni wejściowych.
Wywaliliśmy to zbalansowane transformatorowo wejście XLR. Bo PO CO ONO BYŁO??? Jak ktoś przyłoży nam pistolet do głowy to możemy udostępnić takie transformatorowe wejście XLR „na szczególne życzenie"... ale musicie mieć większy pistolet niż EvaAnna...
Nadal są w środku te fajnie brzmiące kondensatory sprzęgające MultiCap, nawet jest ich więcej niż było...

Teraz Neo ma te piękne terminale głośnikowe WBT, które wszyscy kochają. I tak jak poprzednio przełącznik impedancji.

Serwisowanie to przy nowym Neo bułka z masłem. Główna płytka drukowana może być wyjęta do serwisu bez użycia lutownicy... jeśli przełączniki się złamią lub zablokują mogą być wymienione przez użytkownika używając jedynie śrubokręta krzyżakowego do odkręcenia płyty spodniej ze stali nierdzewnej (nowość) i małego kluczyka ampulowgo do odkręcenia płyty czołowej, potem wystarczy odkręcić przełącznik kombinerkami lub kluczem o odpowiedniej wielkości (lepiej), odłączyć kabelki i podłączyć nowy zamówiony u nas. Proste jak drut!
Tak na wszelki wypadek wymyśliliśmy też nowe mocniejsze pianki i opakowania, więc mamy nadzieję, że nie będzie już więcej uszkodzeń w transporcie...
I na koniec, we wszystkich naszych testach odsłuchowych Neo jest dużym krokiem naprzód. Teraz, po sześciu miesiącach prac nad Neo-Classiciem SE/PP 300B „ZGIŃ THD!!!!!"
Jako standard załączamy rosyjskie lampy Elektro-Harmonix 300B. To 300B-EH.

Niestety, przykro nam, ale musieliśmy podnieść cenę, którą musicie zapłacić za nasze badania i te wszystkie fajne poprawki, i w końcu będziemy mogli na nich zacząć zarabiać... (tu wstaw jakąś maksymę kapitalistyczną). Przykro nam, ale takie jest życie...

Więc tylko CZEKAJCIE AŻ JE ZOBACZYCIE I USŁYSZYCIE...

a wtedy, jak zawsze, czekamy na wasze komentarze!

 

Są powody naszego szaleństwa...

Pozdrawiam, EveAnna Manley 

 

BIGneosepp300b

 


Dane techniczne:

Manley Neo-Classic SE/PP 300B 

Lampy: 2 x 300B (wyjściowe), 1 x 6SN7 (sterująca), 1 x 6SL7 (wejściowa), 2 x 5U4 (prostownikowe)
               
Moc wyjściowa @ 1Khz z 5 dB sprzężeniem zwrotnym w trybie SINGLE-ENDED: 11 Watów @ 3% THD
Moc wyjściowa @ 1Khz z 5 dB sprzężeniem zwrotnym w trybie PUSH-PULL:  24 Waty @ 1.5% THD.
 
Pasmo przenoszenia z 5 dB sprzężeniem zwrotnym w trybie SINGLE-ENDED: 15 Hz - 15 Khz +/- 0.5 dB (mierzone przy 5 watach)    
Frequency Response with 5 dB sprzężeniem zwrotnym w trybie PUSH-PULL:  10 Hz - 20 Khz +/- 0.5 dB

Wzmocnienie w trybie SE - ustawnie sprzężenia 0dB:  30 dB
Wzmocnienie w trybie SE - ustawnie sprzężenia 10dB:  20 dB
                  
Czułość wejściowa przy 5db sprzężeniem zwrotnym w trybie SE:  700mV dla mocy maksymalnej

Czułość wejściowa przy 5db sprzężeniem zwrotnym w trybie PP:  450mV dla mocy maksymalnej

Czułość wejściowa przy 5db sprzężeniem zwrotnym w trybie SE:  165mV dla 1V na wyjściu przy 8 omach
Czułość wejściowa przy 5db sprzężeniem zwrotnym w trybie PP:  160mV dla 1V na wyjściu przy 8 omach

Stosunek sygnał/szum: SINGLE ENDED: 83.5dB Ref. 1W; 2.83V/8 omów, 20KHz BW; 5dB sprzężenia zwrotnego.
Stosunek sygnał/szum: PUSH-PULL: 85.4dB Ref. 1W; 2.83V/8 omów; 20KHz BW; 5dB sprzężenia zwrotnego.

Dynamika: SINGLE ENDED: 94dB Ref. 3% THD; 20KHz BW; 5dB sprzężenia zwrotnego.
Dynamika: PUSH-PULL: 99.5dB Ref. 1.5% THD; 20KHz BW; 5dB sprzężenia zwrotnego.

Impedancja wejściowa: 100Kohm, sprzęgnięte bezpośrednio.
               
Optymalna impedancja głośników (przełączalna): zakres 4 do 12 omów - optymalny dla kolumn 4 & 8 omowych
                                                               zakres 12 do 20 omów - optymalny dla kolumn 16 omowych

Rzeczywista impedancja wyjściowa SINGLE ENDED: 2.25 oma
Rzeczywista impedancja wyjściowa PUSH-PULL: 1.86 oma

Damping Factor SINGLE ENDED: 3.5
Damping Factor PUSH-PULL: 4.3

   
Maksymalny pobór mocy:  240 Watów
Częstotliwość sieci: 50~ 60Hz

Transformator ustawiony fabrycznie do pracy z napięciem100V, 120V lub 220-240V zależnie od kraju docelowego. Zmiana napięcia przez przewinięcie transformatora i wymianę bezpieczników. 

                  
Wymiary: S=22cm, G=58,5cm W=23cm, wraz z przełącznikami i częściami.

Waga: 20kg sztuka

 


 

 
© 2008-2011 www.mojeaudio.pl
Designed by REMI_COM (Remigiusz Gąsiorowski)

Moje Audio - ul. Sudecka 152, 53-129 Wrocław