Start arrow Aktualności arrow Hegel H300 test HiFi i Muzyka 9/2012
Hegel H300 test HiFi i Muzyka 9/2012
Nowy sezon zaczynamy od wysokiego „C”. Do naszej redakcji – jako pierwszej na świecie – trafił flagowy wzmacniacz Hegla. W katalogu firmy założonej przez Benta Holtera znajdziemy wzmacniacze, przetworniki c/a i odtwarzacze CD. Jeśli chodzi o amplifikację, do wyboru są obecnie cztery integry i kilka konstrukcji dzielonych. Do niedawna różnica cen pomiędzy modelem H200 a najtańszą dzielonką wynosiła prawie 20000 zł.

Inżynierowie Hegla postanowili zrobić kolejny krok. Nowy model miał brzmieć niemal tak dobrze, jak dzielone, dysponować większą mocą niż H200, a oprócz tego zawierać DAC z prawdziwego zdarzenia – porównywalny z HD11 i HD20.

A teraz niespodzianka: H200 kosztuje 15500 zł, a H300 – 19900 zł. Agresywna polityka cenowa czy powiew normalności?
Wygląd i funkcjonalność Hegel, jaki jest, każdy widzi. Obecnie dostępny jest tylko w czerni. Gdyby nie niebieski wyświetlacz, mógłbym postawić norweski flagowiec na stoliku i nawet znajomi audiofile mogliby go przeoczyć. Dwa pokrętła, włącznik i to wszystko. Nie ma nawet trybu czuwania. Pokaźny przycisk robi „stuk” i tyle. W H70 przy  ażdym włączeniu trzeba było od nowa ustawiać źródło. Tutaj wyeliminowano tę drobną niedogodność.

Jeżeli przed wyłączeniem korzystamy np. z „An 2” , będziemy mogli nawet wyciągnąć wtyczkę z gniazdka, a wzmacniacz zapamięta ostatnie źródło, z którego korzystaliśmy i automatycznie się na nie przełączy. Kolejny detal to regulacja głośności z cyfrową kontrolą. Eliminuje to takie problemy, jak nierówności między kanałami czy trzeszczenie, które po latach użytkowania pojawia się nawet w dobrych wzmacniaczach z konwencjonalnymi potencjometrami. Start od poziomu zero odbywa się płynnie. Spodziewałem się, że przy wieczornym odsłuchu przeskok z 2 na 3 będzie przypominał zamianę wiatrówki na AK-47, ale dotarłem do pozycji 15 i wciąż nie byłem pewny, czy kolumny grają. Dopiero przy 30 coś się zaczęło dziać. To dobrze, bo dzięki temu zyskuje się komfort. Tym większy, że nie musimy się bawić w jakieś macanie i trącanie pokrętła, aby zrobić ciut głośniej lub ciszej.

cały test: pdf Hegel H300 test HiFi i Muzyka 9/2012 9,0 Mb

 
© 2008-2011 www.mojeaudio.pl
Designed by REMI_COM (Remigiusz Gąsiorowski)

Moje Audio - ul. Sudecka 152, 53-129 Wrocław