Start arrow Aktualności arrow Gradient 6.0 w teście redakcji Stereolife
Gradient 6.0 w teście redakcji Stereolife
Gradient to firma, które może nie ma najszerszej oferty ani nawet nie stara się walczyć o miano największego producenta kolumn na świecie, ale za to oferuje jedne z najciekawszych konstrukcji na rynku. Co więcej, od tej reguły w zasadzie nie ma wyjątków - każdy zestaw fińskiej manufaktury to coś specjalnego, wyjątkowego, a czasami nawet lekko dziwnego. W całej historii marki nie było ani jednego momentu, kiedy ktoś postanowiłby zaprojektować zwyczajne, najnormalniejsze w świecie kolumny - skrzynki z MDF-u, kilka głośników dynamicznych w obudowie wentylowanej, bez żadnych bajerów. Gradient to zawsze gwarancja oryginalnej, ciekawej wizji akustyczno-wizualnej.


W aktualnym katalogu mamy chociażby podłogówki Evidence w całości przykryte maskownicą, dipolowe zestawy Revolution z trójkątnym modułem średnio-wysokotonowym czy totalnie odjechane Helsinki 1.5 - wystarczy rzut oka i już wiadomo, że nie są to "takiem tam zwykłe głośniki". Myliłby się jednak ten, kto pomyśli, że fińscy konstruktorzy projektują te zestawy pod wpływem mocnych substancji odurzających, a ich jedynym celem jest przyciągnięcie uwagi na wystawach. Wszystkie te wynalazki mają mocną podbudowę teoretyczną i praktyczną, a o skuteczności ich działania świadczy chociażby to, że firma istnieje od 1984 roku i jest czymś więcej, niż sezonową atrakcją na wystawach. Przedsiębiorstwo założył Jorma Salmi - inżynier i audiofil pracujący wówczas w laboratoriach firmy Lohja Corporation Electronics. Kiedy wpadł na pomysł skonstruowania własnych głośników, szybko doszedł do dwóch ważnych wniosków. Pierwszy był taki, że kolumny poddawane pomiarom w komorach bezechowych, niekoniecznie brzmią dobrze w warunkach domowych. Jorma uznał, że pierwszym punktem całego procesu powinna być symulacja warunków panujących w typowym salonie i projektowanie głośników w taki sposób, abyśmy w takim pomieszczeniu otrzymali dobre, zdrowe brzmienie. Drugi wniosek był taki, że tradycyjne techniki budowy zestawów głośnikowych są do bani i nie zmieniły się zasadniczo od lat pięćdziesiątych. Młody konstruktor postanowił całkowicie z nimi zerwać i zrobić wszystko po swojemu. W realizacji tej wizji pomógł mu Jouko Alanko, recenzent specjalizujący się w testowaniu urządzeń z najwyższej półki, oraz Anders Wecktström, przyjaciel specjalizujący się w pracach laboratoryjnych. Już pierwsze zestawy noszące logo Gradienta - 1.0 - były zupełnie kosmiczne. Wyglądały jak małe stoliki z dmuchającymi w dół ośmiocalowymi wooferami, na których ułożono luzem dwunastocalowe głośniki średniotonowe, a szczyt ozdobiono panelami wyposażonymi w cztery kopułki wysokotonowe. A później było jeszcze lepiej...

czytaj cały: TEST
źródło: Stereolife.pl
 
© 2008-2011 www.mojeaudio.pl
Designed by REMI_COM (Remigiusz Gąsiorowski)

Moje Audio - ul. Sudecka 152, 53-129 Wrocław