Trilogy Audio 903,993 przedwzmacniacz i wzmacniacz mocy w Highfidelity! |
Nic Poulsen to człowiek, któremu się nie spieszy – taki wniosek można wysnuć obserwując linię czasu związaną z jego produktami. Testowany przez nas w 2015 roku wzmacniacz zintegrowany o symbolu 925 był wynikiem kilku lat przygotowań (51 990 zł z pilotem PRC). Po ponownym rozruchu firmy w 2008 roku, która powstała w 1992 roku, po okresie jej uśpienia zajęło mu dwa lata przygotowanie pierwszego produktu, przedwzmacniacza gramofonowego 907 (2010, 13 690 zł), aż pięć lat wzmacniacza słuchawkowego 933 (2012, 12 990 zł) i kolejny rok na pierwszy „duży” produkt, wspomniany wzmacniacz 925.
Mamy drugą połowę roku 2017 i dopiero teraz otrzymujemy rozwinięcie integry, wzmacniacz dzielony złożony z przedwzmacniacza 903 i wzmacniacza mocy 993. Ich prototypy zostały pokazane w ubiegłym roku na wystawie High End w Monachium. Przy tej okazji Nic mówił nam, że wybrał projekt zintegrowany, ponieważ taka aranżacja ma z punktu widzenia projektanta wiele zalet: ścieżka sygnału jest krótka, a on może kontrolować pętle prądowe - nie chodziło jednak o pętlę sprzężenia zwrotnego, Nic ich nie stosuje. Jak mówi, wzmacniacze o zerowym sprzężeniu zwrotnym charakteryzują się lepszą płynnością („flow”) i nie trzeba się przy nich wysilać („listening fatigue”), ponieważ struktura harmonicznych wzmacniacza nie zmienia się zbytnio w różnych warunkach pracy, kształtowanych przez wymogi granej muzyki. Ważne dla niego było również to, ze można wówczas pominąć jeden stopień wzmocnienia. Nie ukrywał jednak i ograniczeń, głównie dotyczących mocy maksymalnej, wynikającej z gabarytów urządzenia.
Wzmacniacz zintegrowany, podobnie zresztą jak zintegrowane źródła cyfrowe, tj. odtwarzacze CD i plików, mają sporo zalet – patrz wyżej. W pewnym momencie konstruktorzy stają jednak przed koniecznością wyboru między różnymi wartościami i chcąc, na przykład, uzyskać wyższą moc, zmniejszyć wpływ jaki wywiera końcówka mocy na przedwzmacniacz, muszą się zastanowić nad podziałem. Tak powstał przedwzmacniacz 903 (33 990 zł) i stereofoniczny wzmacniacz mocy 993 (33 990 zł), jako rozwinięcie pomysłów z 925.
Odczytując moc wyjściową końcówki 903 dojdziemy do wniosku, że chodziło raczej o lepszą kontrolę nad poszczególnymi stopniami wzmocnienia, lepsze zasilanie itp., ponieważ przy 8 Ω otrzymamy 2 x 125 W, podczas kiedy wzmacniacz zintegrowany 925 oferował 2 x 135 W. W dodatku system dzielony ma konstrukcję niesymetryczną, a integra była symetryczna od wejścia do wyjścia. Jak mówię – coś za coś.
czytaj cały: TEKST
źródło: highfidelity.pl
|